Less is more, mniej znaczy więcej, bla bla bla… Ile już razy to słyszałaś lub widziałaś na blogach wnętrzarskich? Z pewnością więcej, niż Ci się wydaje… Na pierwszy rzut oka, minimalizm wydaje nam się zbyt odległy i abstrakcyjny. Kojarzy się z nieco ładniejszą, ale ascetyczną (niech będzie nawet, że skandynawską) więzienną celą, bez krat i bez duszy, choć wielu projektantów wnętrz w tym momencie z pewnością łapie się za głowę… 😉 Jednak najgorsze skojarzenie z urządzaniem pomieszczeń w stylu minimalistycznym, zwłaszcza jeśli robisz metamorfozę swojego domu, a nie urządzasz go od zera, to konieczność zrobienia gruntownych porządków i pozbycia się nadmiaru rzeczy. To tu zwykle jest pies pogrzebany. Bo wbrew pozorom trend minimalistyczny, który w dobie „oczyszczania głowy” w duchu mindfulness, jest na wagę złota, coraz bardziej zyskuje na popularności, a co więcej, wcale nie oznacza surowości czy wręcz ascezy. Minimalistyczne aranżacje mogą być bardzo przytulne. Minimalistyczny styl niekoniecznie oznacza też styl industrialny. Bardzo blisko mu do stylu wystroju wnętrz japandi czy stylu skandynawskiego. Sprawdź, czym charakteryzuje się styl minimalistyczny we wnętrzach, na jakie meble i dekoracje warto postawić, jak projektować takie przestrzenie, od czego zacząć metamorfozę! Dowiedz się, jak stworzyć wyjątkowe miejsce, do którego będziesz chciała codzienne wracać, by rzeczywiście „oddychać”!
Styl minimalistyczny – czym się charakteryzują wnętrza w stylu minimalistycznym?
Cechy charakterystyczne minimalistycznych wnętrz to przede wszystkim:
- prostota
- funkcjonalność
- harmonia
Co wcale nie oznacza braku dodatków i absolutnie nie odbiera wnętrzom przytulności. Bardzo wiele zależy od Twoich indywidualnych preferencji, designu mebli oraz dodatków oraz dobranych odcieni otaczających Cię kolorów, a także rodzaju materiałów i faktur. Chodzi tu raczej o generalną oszczędność detali i zdobień. Na pierwszy plan wysuwa się funkcjonalność, dopiero potem sam design.
Jak wprowadzić minimalizm do swojego mieszkania?
Jesteś na etapie urządzania bądź chcesz przeprowadzić metamorfozę swoich czterech kątów? Świetnie! Postaramy się zainspirować Cię, byś mogła stworzyć przestrzeń, w której przede wszystkim da się oddychać. Minimalizm bowiem wnosi do codziennej przestrzeni, tym samym do naszego życia, sporo spokoju i harmonii.
Minimalistyczny wystrój wnętrz – od czego zacząć metamorfozę lub aranżację mieszkania?
By wprowadzić styl minimalistyczny do siebie, sprawdź, czy uda Ci się zastosować się do kilku prostych zasad:
Zrób generalne porządki i pozbądź się zbędnych przedmiotów.
Oczywiście nie chodzi tu o pucowanie domu, ale szczery rachunek sumienia w kwestii mebli i dodatków, a przede wszystkim dekoracji. Trzeba sobie szczerze powiedzieć, że dla większości ludzi, będzie to trudnym zadaniem, ale dzięki pozbyciu się zbędnych elementów wystroju, które tylko zbierają kurz, zyskasz przestronność i więcej naturalnego światła. Lepiej wyeksponujesz również naprawdę wartościowe dla Ciebie, piękne przedmioty oraz np. pamiątkowe dekoracje.
Nadmiar przedmiotów zatruwa głowę. W jakim sensie? Istnieje teoria, że każdy przedmiot w domu odbiera nam jakąś cząstkę energii, choćby gdy nieświadomie koncentrujemy na nim swoją uwagę podczas wypoczynku. Minimalistyczny styl sprawdza się w tym sensie zwłaszcza w sypialni. Ogólny ład i brak nadmiarowych rozpraszaczy z pewnością ułatwi Ci zasypianie.
Od czego zacząć generalne porządki?
- Postaw na DYI – sprawdź, czy dany mebel czy mniejszy przedmiot da się przerobić, by spełniał inną funkcję, może warto wykorzystać go na działce, ewentualnie po prostu oddać komuś, np. koleżance, która zawsze się nim zachwycała. Możesz wywiesić ogłoszenie na klatce, wrzucić posta na Facebooka, zaprosić znajomych na „garażową wyprzedaż” czy po prostu możesz postawić zbędne przedmioty obok śmietnika, by ktoś jeszcze mógł z nich skorzystać. Jeśli chodzi o ubrania, możesz rozdać je koleżankom podczas babskiego wieczoru lub przekazać potrzebującym;
- Unikaj nadmiaru przedmiotów dekoracyjnych i zbędnych bibelotów – przejrzyj wszystkie rzeczy pod kątem ich funkcjonalności, walorów sentymentalnych oraz dekoracyjnych, zwłaszcza mając na uwadze nowy wystrój. Jeśli stawiasz na dekoracje, wykorzystaj te ścienne lub np. dekoracyjne uchwyty do frontów mebli, które nie będą zajmować przestrzeni użytkowej;
- Zanim kupisz, zastanów się dwa razy – podczas zakupów, trzymając w ręku czy w koszyku jakiś przedmiot, który Cię zauroczył, zawsze najpierw zastanów się chwilę, czy rzeczywiście go potrzebujesz bądź czy rzeczywiście aż tak Ci się podoba, że po prostu musisz go mieć;
- Zacznij od jednego pomieszczenia i sukcesywnie przechodź do kolejnych;
- Poproś o pomoc siostrę, przyjaciółkę lub sąsiadkę – druga para rąk nie tylko będzie pomocą praktyczną, ale także inne spojrzenie pomoże Ci nabrać dystansu do zgromadzonych latami przedmiotów.
Postaw na funkcjonalne meble.
Najlepiej wybierać meble proste, ponadczasowe, które nie stracą na wartości (zwłaszcza estetycznej) za dwa sezony. Proste, włączając w to geometryczne, obłe, formy i kształty + np. drewno to klasyka. Dobieraj meble w stonowanych kolorach. Jeśli minimalizm jednak Ci się znudzi, zawsze możesz przemalować ściany i meble, dopełnić wnętrze dodatkami, a np. jasną sofę ozdobić kolorową narzutą.
Otaczaj się naturalnymi materiałami.
Minimalistyczne podejście do urządzania wnętrz wyraża się również poprzez otaczanie się jak największą ilością materiałów, które występują w przyrodzie lub po prostu są ekologiczne, takimi jak drewno, babus, bawełna, wiklina, wełna, len, jedwab, szkło, kamień… Ale minimalistyczny dom niekoniecznie musi kojarzyć Ci się z ascetyczną aranżacją. Naturalne tekstylia (zasłony, koce, poduszki, siedziska) pomogą ocieplić wnętrze, zachowując przy tym swą praktyczną funkcję.
Pokochaj jasne kolory.
Stonowana kolorystyka, paleta harmonijnych, neutralnych barw i odcieni, np. odcienie bieli nie tylko optycznie powiększają pomieszczenia, są szalenie eleganckie, ale również działają na nasz umysł kojąco. Co więcej, to znacząco uprości Ci proces całej aranżacji. Mniejsza gama kolorów ogranicza wybór i pomaga nie przytłoczyć przestrzeni, nawet jeśli jest w niej trochę więcej przedmiotów, niż potrzebne do życia 😉 Obawiasz się, że gama bieli będzie za zimna? Postaw na tapety bądź zastosuj cieplejsze odcienie, wchodzące nawet w krem czy jasny beż. Pomogą Ci stworzyć wrażenie większej przytulności i ciepła.
Odkładaj przedmioty na swoje miejsce.
Ogromną zaletą takiego wnętrza jest to, że łatwiej jest utrzymać porządek (chodzi tu i o sprzątanie, i o ogólny ład), jednak nietrudno też szybko wrócić do starych zwyczajów. Dlatego początkowo wymaga to sporo uważności i samodyscypliny, ale to zdecydowanie must have.
Wpuść do swojego domu zieleń.
Zieleń potraktuj nie jako dodatek, a integralną część domu, tak jak ściany czy drzwi. Roślin doniczkowych, nawet w minimalistycznym mieszkaniu, nigdy za wiele. Nie dość, że oczyszczają powietrze, działają kojąco na nasz umysł i samopoczucie.
Prawda, że najtrudniejszy pierwszy krok? Mamy nadzieję, że nasze wskazówki trochę odczarowały Ci minimalistyczny styl, a jeśli chcesz w ten sposób zaaranżować swoje cztery kąty, chyba pozostało Ci już tylko wziąć się do dzieła! 🙂